Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2
Witam. Od jakiegoś czasu pracuję nad pewnym projektem w realiach science fiction, już trochę zrobiłem mechaniki, kilka lokacji, styl itd. ale nagle mi zabrakło weny.
Próbowałem czytać jakieś książki, zazwyczaj to pomagało, ale nie teraz.
Czy wam też się tak zdarza? Co wy robicie w takich sytuacjach? Moglibyście mi coś poradzić?pozdrawiam Dares
Ha! i tu Ci pomogę. Na wenę jest sposób. Zazwyczaj sam wiem po sobie, że jak się na coś napalę, to tworzę to parę dni, po czym chęć zanika.
Dobrym sposobem jest, zrobienie sobie przerwy. Robienie całkiem czegoś innego, nie myśleć o tym i nie zmuszać się na siłę, bo to tylko pogorszy stan.
Co ja robię w takich sytuacjach:
Jak nie mam weny na napisanie np: kolejnego rozdziału w mojej książce, to czerpię inspiracje z różnych źródeł tj. internet, TV czy zwykły spacer.
Często też pomaga nastrój, koniecznie odpowiedni. Wypróbuj wschody/zachody słońca, padający deszcz, czy choćby zapach palących się świeczek.
W każdym tego typu "uroku"/"mocy" jakkolwiek byś tego nie nazwał, coś jest!. Trzeba umiejętnie to "uchwycić" wtedy wróci Ci chęć i wena do dalszego
projektu. Zresztą każdy ma inaczej. Kobiety najczęściej dostają weny jak idą do wanny z gorącym kakao, popijając je, nachodzi je właśnie "wena".
Jest to po dużej części sprawa osobista i niema na to jakiegoś specjalnego lub standardowego opisu na sukces w odzyskaniu wany. Sam wiesz, co Cię
cieszy i jest dla Ciebie "magiczne", gdzie dla innych w żadnym wypadku nie może być inspiracją do czegokolwiek. Czerp tą siłę z tych rzeczy a wena Cię
nigdy nie opuści. Wenie zawsze towarzyszy nutka dekadencji, podniecenia, ekscytacji lub też samo zapału. Wykorzystaj tą wiedzą i skieruj ją w odpowiednią
stronę a gwarantuję Ci, że cała wena wróci zanim się obejrzysz. W razie czego to pisz, chętnie pomogę.
Super fajna gra w przeglądarce, Gladiatus : KLIKNIJ, Serwer 25.
Offline
A jak wypiją, to piszą coś takiego, że wychodzi mniej więcej takie "arcydzieło":
http://www.youtube.com/watch?v=jKATdAXkkto
Offline
Mnie też często ogarnia ten sam problem, ale ja jestem rysownikiem amatorem. Zazwyczaj, gdy nie mam weny to po prostu zostawiam wszystko, a powracam do tego, gdy coś wymyślę. Czasem to trwa długo, ale co zrobić
Tobie życzę wielu nowych pomysłów
Offline
Strony: Poprzednia 1 2